środa, 14 maja 2014

pielęgnacja włosów: Kérastate Oil & Tangle Teezer hairbrush



Olejku do włosów Kerastase używam od dwóch tygodni. Z efektu jestem bardzo zadowolona. Olejek sprawia, że włosy są miękkie, błyszczące i odżywione. Pięknie pachnie a jego nakładanie to czysta przyjemność. Mam długie, ale cienkie włosy dlatego dozuję go oszczędnie i wówczas nic mi nie skleja ani nie przetłuszcza.
Eliksir oparty jest na bazie czterech olejków: kukurydzianego, arganiowego, kameliowego, pracaxi.
Minusem może być cena, ale kosmetyk jest wydajny, w 100% spełnia swoją rolę, a jego tańsze zamienniki niestety nie działają tak świetnie.

Szczotkę do włosów poleciła mi przyjaciółka, początkowo zastanawiałam się jak taki kawałek plastiku może lepiej działać od drewnianej szczotki. Mimo to postanowiłam ją zastosować i nie rozczarowałam się. Poprzednio po myciu, rozczesywaniu, suszeniu i ponownym rozczesywaniu traciłam bardzo dużo włosów, natomiast teraz widzę ogromną różnicę - na TT  po rozczesaniu włosów zostaje malutko, na zwyklej szczotce bylo ich mnóstwo!